Aktualności Superliga

Zatówka w Białymstoku, Kou Lei zostaje w Jarosławiu

Zapadły ważne decyzje transferowe w zespole Drużynowego Mistrza Polski - Sokołów S.A. Jarosław. Patryk Zatówka odchodzi do Dojlid Białystok, a w Jarosławiu zostaje Kou Lei.

- O Zatówce mogą mówić w samych superlatywach. To wciąż młody zawodnik, który już mnóstwo osiągnął na arenie krajowej i zagranicznej, był jako rezerwowy na Igrzyskach w Rio. Jest tenisistą przynoszącym szczęście, bo wszędzie tam gdzie był grał na dobrym poziomie i jego kluby najczęściej wygrywały rozgrywki LOTTO Superligi – mówi Piotr Anchim, menedżer Dojlid.

W tym sezonie Patryk Zatówka znów występuje w Sokołowie S.A. Jarosław, który broni tytułu mistrzowskiego. Wcześniej grał w FC Saarbrucken, a w Polsce m.in. w Dartomie Bogorii Grodzisk Maz. i  Olimpii-Unii Grudziądz.

- Jest specjalistą w grze z obrońcami, to bardzo dobry deblista, ale też świetnie sobie radzi w singlu. Wiem, że z kolanami nie maj już problemów, ostatnio leczył biodro, ale wierzę, że będzie całkowicie zdrowy. Pamiętajmy, że o Wandżim też mówiło się, że ma kłopoty ze zdrowiem, że coś go pobolewa, a tymczasem przez 5 lat występów w naszej drużynie w Białymstoku nie opuścił żadnego spotkania. Dlatego jestem pewny, że Patryk będzie regularnie grał i zostanie mocnym wzmocnieniem – dodał Piotr Anchim.
 
W Jarosławiu nie będzie już Patryka Zatówki, ale zostaje Kou Lei. Ukrainiec chińskiego pochodzenia gra w Sokołowie (wcześniej Kolping Frac) od 2018 roku i w każdym sezonie należy do najlepszych pingpongistów LOTTO Superligi.
 
Jak poinformował Kamil Dziukiewicz, trener-menedżer Sokołowa S.A., mimo zainteresowania ze strony innych czołowych klubów, Kou Lei zdecydował się podpisać umowę na kolejny sezon. Przed kilkoma laty był on 20 w rankingu światowym, a w 2015 roku zdobył brązowy medal Igrzysk Europy w singlu.