Aktualności Superliga

To był transfer "last minute" – były Indywidualny Mistrz Polski w singlu Bartosz Such tuż przed końcem okienka transferowego podpisał kontrakt z Fibrain KU AZS Politechniką Rzeszów. W podkarpackim zespole wystąpi z innym złotym medalistą MP w singlu, grającym trenerem Tomaszem Lewandowskim oraz Piotrem Chodorskim, kolejnym doświadczonym i utytułowanym zawodnikiem, a także grupą młodych i zdolnych tenisistów stołowych.

- Po spotkaniu dotyczącym nowego sezonu LOTTO Superligi zapaliła się w mojej głowie lampka. Wiedziałem, że skoro sezon zasadniczy potrwa zaledwie 1,5 miesiąca, a Azjaci praktycznie będą niedostępni z powodu obostrzeń związanych z koronawirusem to będę potrzebował jeszcze jednego zawodnika będącego tzw. buforem bezpieczeństwa. Wcześniej taką rolę mieli pełnić Koreańczyk Park Chan-Hyeok, Chińczyk Wang Jianan i Japończyk Hiromitsu Kasahara, ale kiedy skontaktowałem się z każdym z nich w celu przedstawienia oficjalnego terminarza gier, wszyscy przyznali, że nie będą mieli możliwości przyjazdu do Polski we wrześniu czy październiku – mówi Tomasz Lewandowski.

Pod nieobecność Azjatów, skład rzeszowian będą tworzyć Polacy, tj. grający trener Tomasz Lewandowski, Piotr Chodorski i młodzież – Szymon Kolasa, Patryk Dziuba, Szymon Seroka, Krystian Kołodziej, Damian Korczak. Wymieniona piątka nastolatków koncentrować się będzie jednak głównie na rywalizacji w 1 lidze. W tej sytuacji Tomasz Lewandowski zdecydował się sięgnąć po Bartosza Sucha, który szukał klubu po rozwiązaniu kontraktu z AZS AWFiS Balta Gdańsk.
 

- My byliśmy w potrzebie, bo szukaliśmy mocnego, doświadczonego pingpongisty, a Bartek z kolei pozostał bez drużyny na nowy sezon. Ostatni sezon miał dość słaby, lecz to zawodnik potrafiący grać na solidnym poziomie, oczywiście po przepracowaniu odpowiedniej liczby jednostek treningowych. Such pozytywnie mnie zaskoczył, powiedział, że jest gotów przenieść się na cały okres rundy jesiennej do Rzeszowa, by móc na co dzień trenować z zespołem i być jego wartościową częścią. Uważam, że stać go na odbudowanie swojej wysokiej pozycji w krajowym tenisie stołowym, a co za tym idzie powinien być silnym punktem naszej drużyny w meczach LOTTO Superligi – dodał Tomasz Lewandowski.

Podstawowa trójka Lewandowski – Chodorski – Such wygląda bardzo obiecująco i nie tylko na „papierze”.

- Można powiedzieć, że jesteśmy silni na każdej pozycji, a liczę też na młodzież na czele z Szymonem Kolasą. Ważne abyśmy powygrywali spotkania z rywalami, których powinniśmy pokonać i wtedy spokojnie będziemy mogli rotować składem – stwierdził trener.

Wiele lat temu Bartosz Such i Piotr Chodorski grali razem w Odrze Głosce Księginice.

- Natomiast drogi moje i Bartka raczej się nie krzyżowały. Nie tylko nie rozegraliśmy żadnego bezpośredniego spotkania o tytuł czy medal w Mistrzostwach Polski, ale też rzadko mierzyliśmy się ze sobą w Superlidze. Teraz będzie okazja grania po tej samej stronie siatki – zakończył Mistrz Polski z 2016 roku.