Kotowski pokazał, że już jest w dobrej formie
- Szczegóły
-
Utworzono: środa, 17, czerwiec 2020 11:55
"W TOP 12 pokazałem, że już jestem w dobrej formie, a przecież miałem aż 53-dniową przerwę w treningach" – mówi Tomasz Kotowski, były Mistrz Polski Juniorów i Młodzieżowców w singlu, który występował w seniorskiej kadrze narodowej Biało-Czerwonych.
22-letni zawodnik Energi-Manekina Toruń bardzo dobrze zagrał w turnieju TOP 12. W zawodach rozegranym w Grodzisku Mazowieckim zajął 3 miejsce, odnosząc 6 zwycięstw i przegrywając tylko w półfinale ze swoim kolegą klubowym Konradem Kulpą. Zawody wygrał Marek Badowski z Dartomu Bogorii.
- Start w TOP 12 oceniam bardzo dobrze, w grupie odniosłem wygrałem wszystkie 5 meczów i z pierwszego miejsca awansowałem do półfinału. Pokonałem Patryka Pyśka, Paulinę Krzysiek, Antoniego Witkowskiego, Jakuba Kosowskiego oraz kolegę klubowego Damiana Węderlicha. Myślę, że jak na 53 dni bez rakietki w dłoni moja forma jest już dobra, a do rozpoczęcia sezonu LOTTO Superligi będzie jeszcze lepsza – powiedział Tomasz Kotowski, który jest brązowym medalistą MP Seniorów w grze pojedynczej z 2018 roku.
We wspomnianym półfinale przegrał z Konradem Kulpą, a w spotkaniu o 3 pozycję ponownie pokonał Jakuba Kosowskiego, Mistrza Polski z 2006 roku.
- Wcześniej w sparingu w Toruniu z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki rozegrałem 2 pojedynki singlowe i jednego debla. Były to bardzo dobre występy, chociaż w singlu nie udało mi się wygrać. W pierwszym pojedynku minimalnie uległem Pavlowi Siruckowi 2:3, w drugim Markowi Badowskiemu 1:3. Wygraliśmy debla z Damianem Węderlichem, pokonując parę Badowski/Redzimski 3:0 – dodał Kotowski.
W ostatnim sezonie LOTTO Superligi torunianie, w składzie z trójką wymienionych Polaków oraz tercetem Azjatów (Taimu Arinobu, Yuki Hirano, Ng Pak Nam), zajęli 5 miejsce. Tomasz Kotowski pokonał m.in. Bartosza Sucha, Antonina Gavlasa, Wang Zeng Yi, Wiaczesława Burowa, Szymona Malickiego czy Park Chan-Hyeok'a.
- Bardzo mocno trenujemy w Toruniu pod okiem trenera Grzegorza Adamiaka, a wkrótce udamy się z Konradem Kulpa i Przemkiem Walaszkiem na zgrupowanie kadry narodowej do Władysławowa. Tam będziemy mogli potrenować z takimi zawodnikami jak Jakub Dyjas, Marek Badowski, Samuel Kulczycki, Maciek Kubik i Miłosz Redzimski – przyznał.