Tenisiści stołowi Energi Manekin Toruń niespodziewanie pokonali 3:2 w Grodzisku Mazowieckim mistrza Polski Dartom Bogorię w niedzielnym meczu 20. kolejki LOTTO Superligi. Do niespodzianki doszło nie tylko na Mazowszu, ale także w Działdowie, gdzie trzeci w tabeli Dekorglass przegrał 1:3 z zajmującą ósme miejsce drużyną LOTTO ZOOLeszcz Gwiazdy. Na prowadzeniu, po wygranej 3:0 z Fibrain AZS Politechniką Rzeszów, umocnił się Kolping FRAC Jarosław.
Pod koniec listopada broniący tytuły zawodnicy Dartom Bogorii pokonali na wyjeździe Energę Manekin 3:0 (w zespole z Grodziska Mazowieckiego wystąpił wówczas świetny Japończyk Masaki Yoshida), ale we własnej hali wicelider uległ torunianom 2:3.
Dwa punkty dla przyjezdnych zdobył Taimu Arinobu, który może wspomóc swój zespół także w fazie play off. Był to szósty mecz Japończyka, który wygrał komplet 11 pojedynków, a regulamin zakłada, że w sezonie zasadniczym trzeba wystąpić w pięciu ligowych konfrontacjach.
O triumfie Energi Manekina przesądził duet Tomasz Kotowski i Konrad Kulpa. Polacy przegrali co prawda swoje singlowe pojedynki, ale ponownie udowodnili, że są specjalistami od gry podwójnej. Dwukrotni z rzędu mistrzowie Polski w deblu pokonali 2:0 Marka Badowskiego i Pavela Sirucka. Było to czwarte z rzędu zwycięstwo ekipy prowadzonej przez trenera Grzegorza Adamiaka.
Na prowadzeniu umocnił się PKS Kolping Frac, który w derbach Podkarpacia wygrał w Jarosławiu 3:0 z Fibrain AZS Politechniką Rzeszów. Był to 10. w tym sezonie taki triumf podopiecznych menedżera Kamila Dziukiewicza.
Decydujący punkt dla gospodarzy zdobył Daniel Górak. Co prawda w starciu z Piotrem Chodorskim 36-letni wielokrotny medalista mistrzostw kraju przegrywał 0:2 w setach, jednak zdołał kolejne trzy partie rozstrzygnąć na swoją korzyść.
Do niespodzianki doszło nie tylko w Grodzisku Mazowieckim, ale także w Działdowie, gdzie trzeci w tabeli Dekorglass przegrał 1:3 z zajmującą ósme miejsce drużyną LOTTO ZOOLeszcz Gwiazdy. Tym samym bydgoszczanie potwierdzili dobrą dyspozycję (było to ich piąte kolejne zwycięstwo), a ponadto zrewanżowali się rywalom za listopadową porażkę we własnej hali 1:3 i po raz pierwszy w historii okazali się lepsi od Dekorglassu.
W ekipie gości dwie potyczki wygrał Asuka Machi, a trzeci punkt dołożył Rosjanin Wiaczesław Burow. O ile w poprzednim spotkaniu tych zespołów Japończyk poniósł w swoim drugim pojedynku porażkę 1:2 z Wang Yangiem, o tyle teraz pokonał reprezentanta Słowacji 2:0 i przypieczętował sukces swojej ekipy.
W poniedziałek o 18 w zaległym meczu 19. kolejki LOTTO ZOOleszcz Gwiazda podejmie Dartom Bogorię.