Adam Dosz nabrał wiatru w żagle
- Szczegóły
-
Utworzono: poniedziałek, 25, listopad 2019 12:52
W Zawierciu na brak niespodzianek kibice nie mogli narzekać. W rywalizacji seniorów 2. Grand Prix Polski Seniorów najlepszy okazał się rozstawniony z nr 14 Adam Dosz. „Zwycięstwo w Grand Prix Polski z pewnością doda mi wiatru w żagle” – powiedział zawodnik Poltareksu Pogoni Lębork.
– Nigdy wcześniej nie wygrałem turnieju z cyklu Grand Prix Polski Seniorów. To dla mnie duże zaskoczenie, chociaż z drugiej strony wiedziałem, ze stać mnie na dużo, bo po prostu dobrze mi się grało w Zawierciu. Zwycięstwo z pewnością pozwoli mi „nabrać wiatru w żagle”, bo wiem, że stać mnie na więcej – przyznał zawodnik Poltareksu Pogoni.
Adam Dosz nie miał łatwego zadania w Zawierciu. W turnieju głównym aż trzy spotkania wygrywał dopiero po siedmiu setach: w 1/8 finału z Kamilem Nalepą, w półfinale z Robertem Florasem oraz w finale z Piotrem Chodorskim. Co ciekawe Dosz spotkał się już w tym sezonie z popularnym „Chodorem” w LOTTO Superlidze. Wtedy lepszy okazał się zawodnik Fibrain AZS Politechniki Rzeszów 3:1.
-To prawda, że w LOTTO Superlidze uległem Piotrowi Chodorskiemu, ale z mojej strony nie było chęci rewanżu. To już oddzielna historia i nowe rozdanie. Podszedłem do stołu i po prostu grałem wiedząc, że jestem w stanie go pokonać. A wracając do Grand Prix Polski, to w turnieju głównym miałem same trudne spotkania. Do każdego spotkania przygotowywałem się oddzielnie, a później, już przy stole, reagowałem na to co się dzieje i modyfikowałem założenia. Nie mogłem liczyć na błędy rywali, bo na tym etapie gra się z klasowymi zawodnikami, którzy także od razu reagowali na wydarzenia przy stole – zdradził Dosz.
Po triumfie w Zawierciu Dosz liczy na podtrzymanie swojej wysokiej formy. Tym bardziej, że przed jego Poltarex Pogonią bardzo ważne spotkanie w LOTTO Superlidze z UKS Wartą Kostrzyn nad Odrą.
– Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej z moją dyspozycją. Co prawda w LOTTO Superlidze gram często z liderami drużyny przeciwnej, ale takie są po prostu założenia na mecze i nasza taktyka. Teraz przed nami arcyważne spotkanie z drugim z beniamiknów – UKS Wartą i wierzę, że uda mi się podtrzymać dobrą passę. Zapowiada się naprawdę ciekawe spotkanie – podsumował Dosz.
Spotkanie beniaminków LOTTO Superligi odbędzie się 1. grudnia o godz. 16:00 w Kostrzynie nad Odrą.