Aktualności Superliga

Niemiecko-amerykańskie przygotowania Góraka

Po powrocie do Polski pięciokrotny mistrz kraju Daniel Górak uczestniczył w zgrupowaniu w kadry w Ostródzie, a następnie wyjechał na turnieje do Niemiec. "Za kilka dni udaję się na trzy tygodnie trenować i grać w zawodach w Nowym Jorku" – powiedział Górak.
 
Po sezonie spędzonym w lidze francuskiej 36-letni Górak podpisał kontrakt z mistrzem superligi z 2018 roku - PKS-em Kolping FRAC Jarosław.
 
- Menedżer Kamil Dziukiewicz chce znów walczyć o tytuł, zresztą mnie też interesują tylko najwyższe cele. Skład jest ciekawy, bowiem do dobrze mi znanego Ukraińca Kou Leia dołączyli Chińczycy Cheng Jingqi i Han Qiyao. Pierwszy z nich ma 25 lat, to były medalista mistrzostw świata juniorów. Z kolei 19-letni Han będzie trenował z nami na co dzień w Gdańsku – stwierdził pięciokrotny mistrz Polski w singlu.
 
W lipcu Górak wziął udział w zgrupowaniu reprezentacji w Ostródzie, ale - jak przyznał - na dziś nie ma tematu jego powrotu do kadry.
 
- Poprosiłem selekcjonera Tomasza Krzeszewskiego o możliwość trenowania z drużyną narodową i z pewnością to był korzystny tydzień dla obu stron. Przy naszej młodzieży czułem się staro, w grze na punkty szło mi ciężko, bowiem dopiero zaczynałem przygotowanie, jednak myślę, że młodsi koledzy też sporo wynieśli dobrego z gry przeciwko mnie. Na pewno byli w dobrych humorach, bowiem wygrywali. Ale za kilka tygodni w LOTTO Superlidze, czy może przy innej okazji, będzie im znacznie trudniej – dodał wicemistrz Europy w deblu z 2016 roku, w parze z Jakubem Dyjasem.
 
Obecnie Górak przebywa w Niemczech, gdzie bierze udział w turniejach cyklu Challenger.
 
- Zacząłem od porażek, ale z każdym występem będzie lepiej. Za kilka dni lecę do Stanów Zjednoczonych. Dostałem zaproszenie z Nowego Jorku, gdzie będę sam trenował, ale i prowadził zajęcia szkoleniowe. Zagram też w dwóch-trzech turniejach i liczę na niezły poziom, swój oraz rywali. Już nie mogę doczekać się debiutu w barwach PKS Kolping FRAC, a następnie meczu na PGE Narodowym w Warszawie. Cała kolejka na tym obiekcie to świetna promocja polskiego tenisa stołowego – zakończył.