Beniaminek z Grudziądza utrzymany?
- Szczegóły
-
Utworzono: czwartek, 14, luty 2019 14:24
Tenisiści stołowi Olimpii Unii Grudziądz mają za sobą maraton czterech meczów LOTTO Superligi w sześć dni. Beniaminek wygrał trzy, pokonując m.in. Dekorglass Działdowo oraz Energę Toruń, dzięki czemu niemal zapewnił sobie utrzymanie.
Przed tym sezonem zespół z Grudziądza stawiany był w gronie tych, które walczyć będą o utrzymanie. Wszystko z powodu bardzo młodego i "polskiego" składu, w którym znaleźli się ówcześnie 15-letni Maciej Kubik, mistrz Europy kadetów w singlu i deblu, z Chorwatem Ivanem Borem. Srebrny medal w tej samej imprezie w Rumunii, ale w kategorii juniorów i w mikście grając z Anną Węgrzyn zdobył z kolei 16-letni Samuel Kulczycki.
To właśnie ta dwójka tenisistów jest autorem sukcesu Olimpii Unii w ostatnich dniach. Przez sześć dni rozegrali cztery spotkania ligowe, z czego trzy wygrali bez straty punktu, a w rywalizacji z ówczesnym wiceliderem Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki, po zaciętej rywalizacji zdobyli jeden punkt. Taki ciąg wydarzeń sprawił, że praktycznie w tydzień młodzi tenisiści wsparci grającym trenerem Szymonem Malickim zapewnili sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
- Wiedzieliśmy, że na początku sezonu będziemy musieli zapłacić "frycowe", ale liczyliśmy, że druga część będzie lepsza. Nie myśleliśmy jednak, że od razu przyniesie to taki efekt. Pierwszy mecz z Działdowem, świetne otwarcie i potem poszliśmy za ciosem. Liczyliśmy na cztery, maksymalnie pięć punktów, a tu udało się wywalczyć ich aż 10. Mimo że utrzymanie jest już bliskie nie myślimy jeszcze tymi kategoriami, skupiamy się na dalszej grze i wierzymy, że jeszcze trochę punktów uda nam się zdobyć – powiedział Malicki.
Wspomniany Kubik był najskuteczniejszy, wygrywając swoje wszystkie, cztery pojedynki w pięciosetowych bojach. Pokonał m.in. aktualnego wicemistrza Polski Marka Badowskiego, Chińczyka Han Chuanxi, a w ostatnim spotkaniu obchodząc swoje 16. urodziny wygrał z Kamilem Nalepą.
Z kolei 16-letni Kulczycki przy stole stawał sześć razy, z czego czterokrotnie kończył jako zwycięzca. Po zaciętym pięciosetowym pojedynku pokonał byłego wicemistrza Polski Konrada Kulpę, wygrał także z czołowym zawodnikiem LOTTO Superligi Pawłem Siruckiem.
- Spośród tych czterech spotkań z pewnością dwie wygrane można uznać za niespodzianki dużego kalibru. Mam tu na myśli wygraną z Działdowem i punkt zdobyty z wielokrotnym mistrzem Polski Bogorią. Cieszę się bardzo, że nasi młodzi zawodnicy robią tak duże postępy i z meczu na mecz grają coraz lepiej. Pierwsza runda była dla nich bardzo ciężka. Z czasem nabrali pewności siebie i pokazali to w tych ostatnich spotkaniach. Dużą rolę na pewno odgrywa to, że zarówno Kubik jak i Kulczycki trenują na co dzień w Niemczech pod okiem świetnych trenerów – wyjaśnił wiceprezes Olimpii Unii Jerzy Wilmański.
Zwycięstwo w ostatnim spotkaniu z outsiderem Palmiarnią Zielona Góra 3:0 sprawiło, że grudziądzanie mają już 10 punktów przewagi nad przedostatnim w tabeli zespołem z Ostródy. To właśnie z tym zespołem rozegrają u siebie najbliższe spotkanie, 26 lutego.