Aktualności Superliga

Ufnal: Styl defensywny dla cierpliwych

"Styl defensywny jest trudny do opanowania, wymaga wiele cierpliwości pod względem samej nauki, jak i wyników” – uważa jeden z niewielu polskich obrońców w tenisie stołowym Mateusz Ufnal. Kilka miesięcy temu defensorka Li Qian została mistrzynią Europy.
 
Jedynym krajowym pingpongistą w LOTTO Superlidze grającym stylem defensywnym jest 21-letni Ufnal z LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy Bydgoszcz. W ekstraklasie holenderskiej występuje jeszcze Jakub Folwarski. Pozostali są w niższych ligach, ale jest ich niewielu.
 
- Cztery lata temu grałem w szóstej lidze, a obecnie jestem w pierwszym zespole macierzystego klubu LOTTO ZOOleszcz Gwiazdy. Nietypowy, jak na polskie warunki, styl gry pozwolił mi poczynić znaczące postępy w ostatnim czasie, choć bez ciężkiej pracy po cztery-pięć godzin dziennie nie byłoby to możliwe. Styl defensywny jest trudny do opanowania, wymaga wiele cierpliwości pod względem samej nauki, jak i wyników. Sukcesy przychodzą czasem po długich latach, niekiedy u schyłku karier – powiedział Ufnal.
 
Na brak obrońców zwrócił uwagę były selekcjoner reprezentacji Stefan Dryszel.
 
- Młodzi zawodnicy, a także ich rodzice, preferują styl ofensywny, bo tylko tacy pingpongiści zwyciężają w najważniejszych zawodach międzynarodowych. Druga sprawa, to brak tradycji w szkoleniu defensorów - podkreślił dyrektor sportowy PZTS.
 
Szkoleniowcem Ufnala w Bydgoszczy jest Zbigniew Leszczyński.
 
- Kiedyś podczas treningu większej grupy zauważył, że miałem dwie gładkie okładziny i grałem w drugiej strefie. Stwierdził, że powinienem grać czopem i za jego namową ostatecznie postawiłem na krótkiego czopa. Odpowiada mi styl obronny, aczkolwiek moja taktyka zależy od przeciwnika, potrafię też zaatakować. Generalnie lubię rywalizować z innymi defensorami, szkoda tylko, że jest ich mało - dodał bydgoszczanin, student Wyższej Szkoły Gospodarki.
 
W LOTTO Superlidze występują defensorzy o uznanej marce, jak Chińczyk Hou Yingchao (Kolping FRAC Jarosław), Grek Panagiotis Gionis (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki),  czy pochodzący z Chin reprezentant Słowacji Wang Yang (Dekorglass Działdowo).
 
- Staram się jak najwięcej w internecie oglądać w akcji najlepszych obrońców. Początkowo wzorcem był Koreańczyk Joo See Hyuk, później mocno podglądałem Panagiotisa Gionisa i nawet miałem możliwość rywalizacji treningowej z Grekiem. Obecnie idolem jest Hou Yingchao, który również gra krótkim czopem. W Polsce nie przegrał żadnego meczu. W Bydgoszczy mam możliwość treningów z naszym szkoleniowcem Zbigniewem Leszczyńskim i Koreańczykiem Dong Soo Kangiem - przyznał brązowy medalista młodzieżowych DMP w 2018 roku.